Żeby nasza klimatyzacja działała prawidłowo czyli: chłodziła w upał i nie rozczarowała nas w pierwszy ciepły dzień należy o nią dbać. Zasada działanie klimatyzacji jest taka sama niezależnie czy posiadasz Audi, Volkswagena, Skodę, Citroena czy Porsche. Przegląd jaki sami możemy zrobić, bez konieczności korzystania z warsztatu ogranicza się jednak do kilku czynności:
1. Wymiana filtra kabinowego (przeciwpyłkowego) - raczej nie powinno sprawić trudności, w większości filtrów jest instrukcja obsługi jak tego dokonać w formie piktograficznej.
2. Załączyć ją kilka razy podczas jazdy w zimie. Po co ? ano po to by ją przesmarować, gdyż w sprężarce znajduje się olej który chroni całą sprężarkę od środka.
3. Odgrzybianie. Tutaj jest szeroka gama produktów dostępnych w każdym sklepie motoryzacyjnym. Sam proces polega na wtryśnięciu do nawiewów wcześniej kupionego preparatu i popryskanie na filtr kabinowy.
To w zasadzie wszystko co sami możemy zrobić. A co jeśli nasza klimatyzacja już nie działa ? Wtedy należy udać się do specjalistycznego warsztatu który powinien wykonać jakąś diagnozę. Co mogło się stać ?
Najczęściej spotykanym przypadkiem jest brak czynnika chłodzącego co uniemożliwia uruchomienie sprężarki. Możemy napełnić cały układ i liczyć na to, że ruszy. Lepiej napełnić go od razu z tzw. barwnikiem. Dzięki takim zabiegu jeśli nasz układ będzie nieszczelny to za jakiś czas klimatyzacja znowu przestanie chłodzić ale będzie można zlokalizować źródło nieszczelności i je ewentualnie usunąć.
Jeśli nasz samochód ma już swoje lata warto wymienić filtr osuszacz. Serwisy klimatyzacji często olewają ten temat. Jednak jak podają producenci filtr należy wymieniać co 2-3 lata. Jest to filtr który usuwa wodę z całej instalacji. Jeśli jest zapchany to woda dostaje się bezpośrednio do kompresora i zaciera go. Wtedy jest już za późno i nie pozostaje nic tylko płakać, bo koszty są dużo wyższe.
Często problem okazuje się zakotwiczyć w elektryce lub jakimś czujniku. Wtedy też nie pozostaje nam nic tylko wizyta u jakiegoś elektryka.
1. Wymiana filtra kabinowego (przeciwpyłkowego) - raczej nie powinno sprawić trudności, w większości filtrów jest instrukcja obsługi jak tego dokonać w formie piktograficznej.
2. Załączyć ją kilka razy podczas jazdy w zimie. Po co ? ano po to by ją przesmarować, gdyż w sprężarce znajduje się olej który chroni całą sprężarkę od środka.
3. Odgrzybianie. Tutaj jest szeroka gama produktów dostępnych w każdym sklepie motoryzacyjnym. Sam proces polega na wtryśnięciu do nawiewów wcześniej kupionego preparatu i popryskanie na filtr kabinowy.
To w zasadzie wszystko co sami możemy zrobić. A co jeśli nasza klimatyzacja już nie działa ? Wtedy należy udać się do specjalistycznego warsztatu który powinien wykonać jakąś diagnozę. Co mogło się stać ?
Najczęściej spotykanym przypadkiem jest brak czynnika chłodzącego co uniemożliwia uruchomienie sprężarki. Możemy napełnić cały układ i liczyć na to, że ruszy. Lepiej napełnić go od razu z tzw. barwnikiem. Dzięki takim zabiegu jeśli nasz układ będzie nieszczelny to za jakiś czas klimatyzacja znowu przestanie chłodzić ale będzie można zlokalizować źródło nieszczelności i je ewentualnie usunąć.
Jeśli nasz samochód ma już swoje lata warto wymienić filtr osuszacz. Serwisy klimatyzacji często olewają ten temat. Jednak jak podają producenci filtr należy wymieniać co 2-3 lata. Jest to filtr który usuwa wodę z całej instalacji. Jeśli jest zapchany to woda dostaje się bezpośrednio do kompresora i zaciera go. Wtedy jest już za późno i nie pozostaje nic tylko płakać, bo koszty są dużo wyższe.
Często problem okazuje się zakotwiczyć w elektryce lub jakimś czujniku. Wtedy też nie pozostaje nam nic tylko wizyta u jakiegoś elektryka.
To co trzeba wymieniać w klimie to z pewnością filtry
OdpowiedzUsuńNiezły tekst.
OdpowiedzUsuńA jakie są koszty klimatyzacji przy takich wymianach? i czy można to samemu zrobić?
OdpowiedzUsuńa jeśli nie samemu, to do mechanika samochodowego? czy powinien mieć jakiś certyfikat od klimatyzacji?
OdpowiedzUsuńKoszt filtra to w zależności od modelu, jakies 50-100 złotych z wymianą. Ale możesz to zrobić sam bo jest dość łatwe i zapłacić mniej. Filtr niby raz w roku, ale ja np mieszkam pod lasem i jak wiosną wszystko pili to trzeba go wymieniać nawet i 2x do roku.
OdpowiedzUsuńJa u siebie na klimatyzacji jeżdżę cały czas, szyby mniej parują i przyjemniej, a pali jakies 0,5l więcej.